Wiadomości z rynku

piątek
1 listopada 2024

Pogotowie ratunkowe dla maszyn górniczych

Nowiny koło Kielc - nowy serwis firmy TORUS
16.05.2014 00:00:00
W Nowinach koło Kielc trwają przygotowania do otwarcia nowego oddziału krakowskiej firmy TORUS, specjalizującej się w sprzedaży i serwisie przemysłowych opon wielkogabarytowych. Nowa placówka ma rozpocząć działalność w czerwcu br.
Jest to trzeci oddział krakowskiej firmy. Poza centralą, od siedmiu lat działa serwis w Strzegomiu. Nowa placówka, zlokalizowana przy drodze nr 762, w zaadaptowanym obiekcie dawnego Truck Center, będzie wyposażona we wszystkie urządzenia potrzebne do serwisu opon wielkogabarytowych, ciężarowych, rolniczych i przemysłowych. Tym samym rozszerzono flotę samochodów o dodatkowy piąty serwis mobilny, dzięki czemu serwisanci będą w stanie dojeżdżać do klientów jeszcze szybciej niż dotychczas.
Dlaczego Kielce?
- Świętokrzyskie to rejon największych kopalni odkrywkowych, kamieniołomów - mówi Piotr Jeleń, Dyrektor Handlowy w firmie Torus. - W tych okolicach działają główni gracze na rynku wydobywczym surowców skalnych, tacy jak Lafarge, Lhoist, Nordkalk, czy firma ZPW Trzuskawica, która jest jednym z głównych naszych klientów. Dla przykładu Trzuskawica korzysta m.in. z takich maszyn jak wozidła sztywnoramowe Biełaz, czy ładowarki różnych typów. Właśnie do takich maszyn dostarczamy ogumienie i serwisujemy je. Nasza oferta opon wielkogabarytowych dotyczy także innych maszyn, jak równiarki, czy koparki kołowe. Proponujemy ogumienie marek premium, np. Michelin i Bridgestone oraz tzw. marek budżetowych, w tym także chińskie.
45-minutowa akcja
Wymiana opon na nowe, jeżeli nie jest to sytuacja awaryjna, odbywa się najczęściej w bazie transportowej przy wyrobisku, gdzie zazwyczaj znajduje się zasilanie sprężonym powietrzem, z którego korzysta serwis.
- Często nasz serwis jedzie jednak do wymiany ogumienia w sytuacji awaryjnej, kiedy trzeba wymienić uszkodzoną oponę w miejscu pracy maszyny - dodaje nasz rozmówca.
- Wówczas zabiera butle ze sprężonym azotem, do zasilania specjalistycznych urządzeń pneumatyczno-hydraulicznych i na miejscu nasi pracownicy demontują oponę oraz zakładają zastępczą, którą zapewniamy gratis na czas naprawy. Taka operacja trwa około 45 minut i maszyna może pracować dalej. Uszkodzona opona jest zabierana do naszego serwisu stacjonarnego, gdzie jest naprawiana na gorąco, czyli wulkanizowana, z użyciem łat zbrojonych. Po takim zabiegu opona jest tak mocna jak nowa. Dajemy na nią "dożywotnią" gwarancję.
Wypełniają, uszczelniają
Opony wielkogabarytowe stosowane w górnictwie to w większości ogumienie pneumatyczne, w nielicznych przypadkach stosowane jest pełne. Rozwiązaniem pośrednim jest wypełnianie opon pneumatycznych płynem balastowym lub substancją uszczelniającą. Płyn balastowy służy tylko do dociążenia pojazdu, nie chroni przed przebiciami. Do tego służy żel (tylko punktowe przebicia) lub elastomer, który zabezpiecza również w przypadku przecięć do 20 cm długości. Takie też usługi świadczy serwis firmy TORUS.
- Takie zabiegi są stosowane w maszynach rolniczych, w walcach drogowych czy też w maszynach pracujących na wysypiskach - uzupełnia P. Jeleń. - Zdarza się, że wypełniamy elastomerem opony maszyn pracujących na wysypiskach śmieci. Są wówczas odporne na przebicia, zachowują się jak pełne. Podobnie było w przypadku wozidła przewożącego złom w hucie, gdzie ogumienie jest narażone na przebicia i przecięcia. Jest to usługa jeszcze nie rozpowszechniona, poza tym dość droga. Na przykład elastomer aplikuje się tylko do opon nowych, do używanych nie opłaca się.
Odpowiedzialne zadanie
W serwisie Torusa wszyscy pracują z pełną świadomością odpowiedzialności za sprzęt klienta o wysokiej wartości.
- Nasi serwisanci są szkoleni i mają od pięciu do dwunastu lat doświadczenia - dodaje P. Jeleń. - Do nowego serwisu w Nowinach też wysyłamy doświadczonych pracowników z Krakowa.
Wraz z otwarciem nowej placówki skróci się czas dojazdu serwisu mobilnego do klientów z okolic Kielc. Rozwój serwisu Torusa zbiega się z ożywieniem na rynku opon przemysłowych. Według P. Jelenia, przełamanie trudnej sytuacji w sprzedaży nastąpiło w drugim kwartale 2013 roku i powoli rynek takiego ogumienia pnie się w górę. Dodatkowym czynnikiem sprzyjającym sprzedaży była łagodna tegoroczna zima. Pierwszy kwartał 2014 roku był dla firmy TORUS już o kilkadziesiąt procent lepszy od porównywalnego okresu 2013 r.
TORUS - to już "oczko"
Firma TORUS powstała 21 lat temu, w 1993 r., w siedzibie przy ul. Dobrego Pasterza w Krakowie, jako przedsiębiorstwo rodzinne. W początkowym okresie działalności skupiała się na dystrybucji importowanych z Rosji i Białorusi opon ciężarowych.
Krakowska firma jako jedna z pierwszych w Polsce, w celu zaspokojenia potrzeb użytkowników coraz liczniej sprowadzanych z zagranicy kołowych maszyn górniczych, zaczęła sprowadzać z Białorusi diagonalne opony przemysłowe Belshina. Następnym krokiem było nawiązanie współpracy z największymi światowymi i krajowymi producentami opon wielkogabarytowych takimi jak Michelin, Bridgestone, Goodyear, Stomil czy Continental.
Lata kooperacji z liczącymi się wytwórcami ogumienia, oraz krajowymi użytkownikami opon z branż: cementowej, górniczej, budowlanej, hutniczej i drogowej ugruntowały pozycję lidera rynku opon przemysłowych, które aktualnie stanowią trzon działalności Torusa.
Firma cały czas powiększa ofertę, wzbogacając ją o nowe produkty lub usługi - nie tylko związane z OTR'em. Dzięki temu jest w stanie zaopatrzyć w opony praktycznie każdy pojazd poruszający się na kołach.
Dane kontaktowe na stronie: www.torus.com.pl
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.