Wiadomości z rynku

piątek
1 listopada 2024

Obfitość na wystawie

Druga edycja targów INTERMASZ w Poznaniu
22.05.2015 00:00:00
W dniach 6-9 maja 2015 roku w Poznaniu odbyła się druga edycja Międzynarodowych Targów Maszyn Budowlanych, Pojazdów i Sprzętu Specjalistycznego INTERMASZ. Podobnie jak przed rokiem, zaprezentowało się około 150 wystawców, którzy pokazali około 400 maszyn i urządzeń.
Organizatorzy wraz z wystawcami, po pozytywnie odebranej pierwszej odsłonie targów w 2014 r. zdecydowali się wyjątkowo na drugą edycję już rok po roku, mimo że zasadniczo INTERMASZ będzie odbywał się w cyklu dwuletnim.
Majowe targi ponownie zaprezentowały szeroką ofertę producentów i dystrybutorów branży maszyn, urządzeń, sprzętu budowlanego i specjalistycznego. Impreza trwała znowu cztery dni, a ostatni dzień, wzorem ubiegłej edycji, przeznaczony był głównie na wizytę operatorów maszyn wraz z ich najbliższymi. W programie pojawiły się również merytoryczne spotkania z autorytetami branży budownictwa infrastrukturalnego, konkursy i zabawy, a także szereg dodatkowych atrakcji, zarówno dla dorosłych jak i najmłodszych.
Na targach obecne było też nasze wydawnictwo - gościom imprezy rozdawaliśmy specjalne, targowe wydanie miesięcznika Auto Market Truck.
WACKER NEUSON
Najbardziej na terenie targowym w oczy rzucały się dynamiczne pokazy maszyn, gdzie dostrzegliśmy m.in. spycharkę Dressty i małą koparkę Wacker Neuson. Ta marka zaprezentowała małe koparki gąsienicowe, wyposażone w system bezstopniowego przechyłu nadwozia (VDS). Jak wyjaśnił nam Jan Moszczyc, regionalny kierownik sprzedaży, dzięki temu urządzeniu można w prosty sposób zrekompensować pochylenie terenu aż do 27 procent. System ten jest dostępny dla całego szeregu maszyn tej marki.
Nowością Wacker Neuson jest też ładowarka kołowa WL20e - pierwsza tego typu maszyna z napędem elektrycznym. Maszynę o pojemności łyżki 0,20 m sześc. napędza silnik o mocy 6,5 kW, zasilany z akumulatora. To ekologiczne urządzenie szczególnie polecane jest do pracy w pomieszczeniach zamkniętych, jako że nie emituje spalin.
DRESSTA
Firma LiuGong Dressta Machinery pokazała nowe spycharki marki Dressta, TD-20R, TD-15R i TD-9S oraz nagrodzoną Złotym Medalem Targów Intermasz spycharkę TD-25R. Jak wyjaśnił Jacek Staroń, kierownik terytorium sprzedaży, w maszynie TD-9S zrezygnowano z tradycyjnego mechanizmu skrętu na rzecz napędu hydrostatycznego, który zapewnia jej m.in. większą zwrotność - lewa i prawa gąsienica mogą się kręcić niezależnie - nawet jedna do przodu, a druga do tyłu.
Firma stopniowo wprowadza na rynek zmodernizowane maszyny, spełniające normę emisji spalin Stage IV. Tak jest w przypadku spycharek TD-20R i TD-15R. W osprzęcie silnika znalazł się filtr cząstek stałych (DPF) i system SCR z AdBlue.
DRESSTA posiada w swojej ofercie dziewięć podstawowych modeli spycharek gąsienicowych. Medalistka MTP, spycharka TD-25R jest drugim co do wielkości modelem w tej grupie maszyn (41,5 t, moc netto 330 KM). Silnik Cummins QSX15 spełnia wymagania normy Stage 3B (dołączy do grona tych ekologicznych maszyn w tym roku). Główne komponenty układu napędowego są produkowane w zakładzie w Stalowej Woli.
Jak zaznaczył Stanisław Balandyk, dyrektor biura sprzedaży krajowej Dressty, firma upatruje koniunktury dzięki rozwojowi składowisk odpadów komunalnych. Dostosowane do pracy na wysypiskach spycharki (m. in. rozbudowany lemiesz, dodatkowe filtry w kabinie) są na nich wykorzystywane jako uzupełnienie kompaktorów. Na targach pokazano właśnie spycharkę TD-20M, przystosowaną do pracy na składowiskach.
Ciekawą nową ofertą Dressty są koparkoładowarki z workownicami, które pozwalają napełnić piaskiem 400 worków na godzinę. Zainteresowanie takimi urządzeniami wyraziły gminy borykające się z problemem powodzi na terenach zalewowych.
S. Balandyk ujawnił, że chiński koncern wiąże z Polską i rynkiem europejskim spore nadzieje, planuje się otwarcie w Stalowej Woli ośrodka badawczo-rozwojowego dla wyrobów całej grupy LiuGong.
JCB
Firma Interhandler na sporej ekspozycji wystawiła m.in. nową gamę midikoparek gąsienicowych JCB. Zakres mini i midikoparek tej marki to ponad 20 modeli. Maszyny gąsienicowe w przedziale wagowym od 3 do 10 ton zyskują coraz większą popularność. Nowe koparki kompaktowe JCB 65R-1 i 67C-1 należą do klasy 6-tonowej, zaś 8-tonowe nowe modele to 85Z-1 i 86C-1. Do ich napędu zastosowano nowe silniki marki Kohler. Przedstawiciele JCB informowali też na targach o wprowadzeniu 5-letniej gwarancji na koparkoładowarki 3CX/4CX.
CASE
Na ekspozycji Case (koncern CNH Industrial) uwagę zwracała przede wszystkim nagrodzona Złotym Medalem Targów równiarka. Dostępne będą dwa modele: 13 i 16-tonowy, oba w wersji z napędem 6x4 i 6x6. W ich silnikach zastosowano opatentowaną technologię Hi-eSCR opracowaną przez FPT Industrial - to rozwiązanie spełnia wymogi normy EU Stage 4 (Tier 4 Final) korzystając tylko z technologii SCR, bez filtra cząstek stałych.
Według Łukasza Jóźwiaka, szefa marketingu CNH Industrial na Europę centralną i wschodnią, rynek maszyn budowlanych w Polsce już w ubiegłym roku wzrósł o około 20-25 proc. Jednym z beneficjentów jest marka Case, której maszyny spełniają najwyższe standardy ekologiczne, przy stosunkowo prostej konstrukcji napędu (bez DPF). Kupują je chętnie nie tylko firmy drogowe, lecz także zakłady utylizacji i zagospodarowania odpadów. Na wystawie pokazano też m.in. ładowarkę przeznaczoną na wysypiska, z tzw. łyżką śmieciową.
DOOSAN
Nie zabrakło wśród nowości maszyn Doosan. Grausch i Grausch prezentował przede wszystkim koparki gąsienicowe 5. generacji, napędzane - to nowość - silnikami Scanii DC 13, spełniającymi normę Stage IV bez konieczności użycia filtra DPF. Przedstawiciele marki nie kryli, że silniki skandynawskiego producenta są oszczędniejsze, niże wcześniej stosowane w tych maszynach jednostki Doosana.
TEREX, HIDROMEK
Oczywiście na niejednej ekspozycji można było spotkać koparkoładowarki, maszyny dominujące na naszym rynku. Firma EWPA prezentowała m.in. koparkoładowarkę Terex TLB 890. Koparkoładowarki zostały też dostrzeżone przez kapitułę konkursu targowego - nowa seria tureckich maszyn Hidromek - 102 B Alpha, zgłoszona przez Grausch i Grausch, została wyróżniona Złotym Medalem Targów. Konstruktorzy obniżyli koszty eksploatacji, poprawili osiągi w trudnych warunkach oraz komfort pracy operatora.
VOLVO
W gronie targowych złotych medalistów znalazła się też rodzina koparek Volvo serii E. W najnowszych koparkach szwedzkiej marki, dzięki udoskonaleniu konwencjonalnego układu hydraulicznego, udało się ograniczyć zużycie paliwa oraz emisję spalin, zwiększając przy tym wydajność. Firma Volvo Maszyny Budowlane Polska pokazała w Poznaniu też nową ładowarkę - serii H (Stage IV). W eksponowanym modelu L150H standardowo stosowana jest zautomatyzowana skrzynia biegów Optishift.
Przedstawiciele Volvo z nadzieją patrzą na rozwój sytuacji rynkowej w tym roku. Jak ujawnił obecny na stoisku Paweł Chmielewski z Volvo MB, w pierwszych miesiącach 2015 przyjęto więcej zamówień niż zwykle.
CAT, IVECO, ASTRA
Firma Bergerat Monnoyeur pochwaliła się m.in. nagrodzoną Złotym Medalem Targów ładowarką kołową Caterpillar 972MXE. To maszyna o wysokiej wydajności, polecana do pracy w najtrudniejszych warunkach. Jej cechą jest m.in. łatwy w użytkowaniu, zintegrowany układ hydrauliczny i elektroniczny.
Robert Brończyk, przedstawiciel handlowy (BM) zwrócił uwagę na inne nowości CAT-a. Jedną z nich jest koparkoładowarka serii F2 - na targach prezentowano model 432F2 Stage IV, z nową, przestronną kabiną i lepszym wykończeniem. Po raz pierwszy w koparkoładowarce zastosowano znany już z koparek tryb ECO, pozwalający oszczędzać energię podczas lżejszych prac. Wystawiono też nową koparkę CAT 311F LRR, mocną maszynę kompaktową. Nowością w jej konstrukcji jest bardzo stabilna platforma. Ta koparka może wykonywać ciężkie prace, do których nominalnie dedykowane są większe maszyny.
Wśród maszyn budowlanych pojawiły się też ciężarówki konstrukcyjne - Iveco Trakker Euro VI (bez EGR) i kopalniana, 50-tonowa, Astra HD9 8x4.
Używane na salonach
Ciekawym pomysłem był outlet maszyn używanych - w jednym z pawilonów można było porównać maszyny uznanych marek w jednym miejscu i czasie, i od razu kupić wybrane egzemplarze. Wśród nich dostrzegliśmy m.in. maszyny Gehl, Terex, Wacker Neuson, CAT, Volvo, Ammann, Doosan, Kramer, JCB, Komatsu. Jak powiedział nam Maciej Gęsiński, specjalista ds. handlowych z firmy Grausch i Grausch (Doosan), na używane maszyny firma udziela gwarancji do 3 miesięcy. Ujawnił, że popytem cieszą się m.in. koparki gąsienicowe, które kupują np. kopalnie kruszywa. Po okresie bessy dystrybutorzy tego rodzaju sprzętu spodziewają się teraz większego ruchu. Mocną ofertę maszyn używanych ma Volvo i Caterpillar - używany sprzęt amerykańskiej marki można kupić z fabryczną gwarancją na 6-12 miesięcy.
W sumie podczas targów Intermasz mogliśmy zobaczyć - jak to określili organizatorzy targów - aż 16 absolutnych rynkowych debiutów. Oferta wystawców miała podobny rozmach jak przed rokiem. Zgodnie potwierdzali oni, że okres rynkowej bessy kończy się, czemu sprzyjać będą inwestycje realizowane z dofinansowaniem Unii Europejskiej. Jak widać, mają co zaoferować nabywcom. Kolejne targi Intermasz - za dwa lata.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.