Jazdę próbną odbyliśmy ciągnikiem MAN TGX, z często wybieranym przez nabywców silnikiem o mocy 440 KM. To pojazd z nowej edycji, EfficientLine 2, wprowadzonej na rynek w 2015 roku.
Ciągnik w wersji Vario, a więc przeznaczony do transportu międzynarodowego, wyposażono w kabinę XLX, czyli ze średnią wysokością dachu.
EfficientLine 2, czyli 6,6 proc. oszczędności
EfficientLine 2 to nowy pakiet wyposażenia pojazdu, do zastosowania w ruchu dalekobieżnym, zapewniający poprawę efektywności, poprzez redukcję zużycia paliwa i obniżenie kosztów eksploatacyjnych. Nowością w pakiecie są: zmodernizowany silnik Euro 6, aktywny tempomat EfficientCruise, uwzględniający topografię terenu, po którym porusza się ciężarówka oraz TipMatic 2, czyli zautomatyzowana skrzynia biegów z nowym oprogramowaniem, przyspieszającym jej pracę. Ponadto zachowano znane już usprawnienia, takie jak APM – rozłączalna sprężarka, światła dzienne, alternator Longlife Eco i zmniejszające opór aerodynamiczny – ogranicznik prędkości 85 km/h oraz aeropakiet. Obniżenie masy własnej zapewnia aluminiowy zbiornik sprężonego powietrza. Ponadto stosowane są energooszczędne opony, w ramach pakietu oferowane jest też szkolenie MAN ProfiDrive. Pakiet ma zapewniać oszczędności około 6,6 proc., czyli mniej więcej 1,8 litra ON na 100 km, co zostało potwierdzone przez TÜV.
Kierowca nie będzie narzekał
Sprawdźmy jednak, jak tu się pracuje i mieszka. Kabina XLX nie jest tak przestronna jak topowa XXL, nie ma jednak na co narzekać, jest i tak dość komfortowa. Natomiast dzięki temu, że jest niższa, powoduje mniejsze opory powietrza, co skutkuje mniejszym zużyciem paliwa. Ładnie stylistycznie wykończone wnętrze, porządne materiały, miękkie wykończenie kokpitu, przejrzysta deska rozdzielcza – wszystko od razu po wejściu do środka sprawia dobre wrażenie.
Kierowca za ustawianą w dwóch płaszczyznach kierownicą może przyjąć wygodną pozycję. Komfortowy, dobrze wyprofilowany fotel, z podłokietnikami, z zawieszeniem pneumatycznym, ogrzewaniem i wszechstronną regulacją – m.in. długości siedziska, podparcia lędźwiowego i pleców oraz trzymania bocznego zapewnia wygodną jazdę. Tylne zawieszenie pojazdu na poduszkach, w połączeniu z zawieszeniem kabiny na sprężynach śrubowych zapewnia dobrą amortyzację. Przed słońcem chronią przyciemniane szyby i rolety na szybie czołowej, które łatwo się rozwija i zwija oraz rolety na szybach bocznych.
Tablica wskaźników jest estetyczna i czytelna, rozmieszczenie pokręteł, przycisków i innych elementów na desce rozdzielczej – ergonomiczne. Można sięgnąć do prawie każdego z nich bez wychylania się z fotela.
Dobrze wyciszono kabinę i silnik, od którego do uszu kierowcy dochodzi zaledwie delikatny pomruk. Zautomatyzowana skrzynia biegów gładko zmienia przełożenia, a podczas manewrowania przydają się jej biegi pełzające – do przodu i do tyłu.
Niski tunel silnika nie utrudnia poruszania się w kabinie, która – mimo że to nie XXL – jest na tyle wysoka, że pozwala na wyprostowanie się w pozycji stojącej. Można się swobodnie przebrać na postoju.
Po wysunięciu lodówki do przodu łatwo można otworzyć nad nią stolik, przydatny nie tylko przy posiłku. Gdyby jeszcze po złożeniu wszystkiego lodówka chowała się całkowicie pod leżankę i nie przeszkadzała, gdy chce się usiąść na łóżku, byłoby idealnie.
Szerokie łóżko pozwala dobrze wypocząć. Zamocowane na tylnej ścianie siateczki przydają się na różne drobiazgi, po które często sięga się, wypoczywając na leżance.
Liczba i pojemność schowków w kabinie jest imponująca, widać, że projektanci starali się wykorzystać każdą przestrzeń do ich urządzenia.
EfficientCruise przewiduje
EfficientCruise – prognozujący tempomat sterowany GPS-em, w znacznym stopniu przyczynia się do zmniejszenia zużycia paliwa. Ten sterowany GPS-em tempomat uwzględnia zbliżające się podjazdy i zjazdy analizując dane na mapie trójwymiarowej i pozycję pojazdu. Prognozuje i automatycznie kontroluje prędkość pojazdu wymaganą na podjazdach i zjazdach w taki sposób, że jego pęd wykorzystywany jest do oszczędzania paliwa. Ciągnik nawet automatycznie zwiększa pęd jazdy przed wzniesieniem, a pod koniec wzniesienia „odpuszcza” i ze zmniejszoną prędkością przejeżdża przez szczyt. Podczas jazdy pod górę system zapobiega redukcji zmiany biegów, jeżeli uzna, że szczyt może być pokonany na dotychczasowym biegu. Sprzyja temu funkcja zwiększania momentu obrotowego TopTorque o 200 Nm na 11 i 12 biegu. Dzięki temu można jechać dłużej na wyższym biegu, a ilość redukcji zostaje zmniejszona. Efektem jest oszczędność paliwa, większa średnia prędkość i wyższy komfort prowadzenia pojazdu. W pełni załadowany 40-tonowy zestaw może oszczędzić do 6% paliwa bez strat czasowych na trasie.
Taki ciągnik może być rozsądnym wyborem w transporcie międzynarodowym. Z dość aerodynamiczną kabiną i systemami wspomagającymi oszczędną jazdę, dobrze wyposażony, bezpieczny i w miarę komfortowy powinien być szybko spłacającą się inwestycją.