Wiadomości z rynku

piątek
1 listopada 2024

Efektywny czy ekologiczny transport?

ZMPD w panelu dyskusyjnym podczas warszawskiego Szczytu Klimatycznego TOGETAIR 2023
8 maja 2023

Fot. ZMPD

 
Od elektromobilności nie ma odwrotu, czy to w bliższej czy dalszej perspektywie. Rewolucja musi się jednak odbywać z uwzględnieniem realiów biznesowych – taka była konkluzja wystąpienia przedstawiciela ZMPD podczas Szczytu Klimatycznego TOGETAIR, który odbył się w Warszawie w dniach 20-21 kwietnia 2023 r.
Anna Brzezińska-Rybicka, rzecznik prasowa ZMPD, dyrektor Departamentu Władz Statutowych, Strategii i Komunikacji ZMPD, która wzięła udział w panelu poświęconemu rozważaniom dotyczącym odnalezienia się szeroko rozumianego transportu, w tym międzynarodowego transportu drogowego, w zbliżającej się szybkimi krokami, czy wręcz już dziejącej się na naszych oczach rewolucji ekologicznej, podkreśliła, że polscy przedsiębiorcy nie są jeszcze na nią gotowi. Wynika to z obiektywnych przyczyn.
– Dwa lata pandemii odcisnęły bardzo mocne, negatywne piętno na modelu biznesowym polskich firm transportowych. Do tego dochodzi wojna w Ukrainie i wiążące się z nią de facto zamknięcie dla polskich przewoźników wschodniego rynku – powiedziała Anna Brzezińska-Rybicka przypominając, że to właśnie nasze przedsiębiorstwa transportowe są, a raczej były – bo przestały jeździć lub wykonują przewozy sporadycznie – wyspecjalizowane w realizowaniu przewozów w tamtym kierunku. Do tego dochodzi Pakiet Mobilności, inflacja i związane z nim drożejące paliwo, a także rosnące koszty stałe, które muszą ponosić przedsiębiorcy.
– W polskiej przestrzeni transportowej większość stanowią małe, rodzinne przedsiębiorstwa, które dziś – przede wszystkim ze względów ekonomicznych – nie są przygotowane do przejścia na pojazdy elektryczne. – Być może inaczej jest w przypadku dużych zagranicznych podmiotów z zachodniej Europy, ale nasze rodzime przedsiębiorstwa dziś mają inny priorytet. A jest nim po prostu przetrwanie na rynku – dodała Anna Brzezińska-Rybicka. Zwróciła także uwagę na fakt, że dziś ciężarówki elektryczne są dwukrotnie droższe od spalinowych. Warto też zadać sobie pytanie o ładowanie tych pojazdów i aktualne możliwości przejazdu na jednym zasileniu baterii. Czy przewoźnicy mają zapewnić sobie ładowarki we własnym zakresie, czy też powinna powstać ogólnodostępna infrastruktura?
Anna Brzezińska-Rybicka podkreśliła, że dziś kierowca na jednym baku może przejechać nawet .4000 km. Dla porównania zasięg elektrycznych ciężarówek na jednym ładowaniu, choć stale rośnie, to nadal jest stosunkowo niewielki, wynosi ok. 200-300 km. To oczywiście nie zadowala przewoźników, bo nie pozwala dowieźć towaru w krótkim czasie z punktu A do punktu B. A wiemy doskonale, że – zwłaszcza w transporcie – czas to pieniądz.
– Poza tym proszę sobie wyobrazić chaos na drogach, kiedy kierowcy setek czy tysięcy ciężarówek będą co 200 km zastanawiać się, gdzie się zatrzymać, żeby podładować samochód. Jakie będą kolejki do stacji ładowania, jeśli oczywiście te ostatnie powstaną i będą na tyle wydajne, że proces ładowania potrwa kilka minut – powiedziała przedstawicielka ZMPD. (z)
Źródło: ZMPD

Fot. ZMPD

Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.