Fot. MAN
Producent pojazdów użytkowych MAN Truck & Bus odnotował w roku finansowym 2023 znaczący wzrost sprzedaży jednostkowej we wszystkich obszarach produktowych. Łącznie firma dostarczyła swoim klientom około 116 tys. pojazdów, co oznacza wzrost o 37% w porównaniu do roku poprzedniego, mimo utrzymujących się w dalszym ciągu wąskich gardeł w podaży oraz związanego z koronawirusem spadku popytu w segmencie autobusów. Ponadto sprzedano 11.600 silników.
Friedrich Baumann, dyrektor ds. sprzedaży i rozwiązań dla klientów w MAN Truck & Bus SE:
– Po kilku bardzo trudnych latach wracamy na drogę sukcesu, dzięki naszemu innowacyjnemu portfolio produktów i usługom zorientowanym na klienta. W niektórych przypadkach rok finansowy 2023 przyniósł nam rekordową sprzedaż. Dzięki dobrej pracy zespołowej we wszystkich obszarach firmy udało nam się sprostać niezwykle wysokiemu popytowi i dostarczyć więcej pojazdów i silników, niż to się zdarzało od lat.
Wzrost sprzedaży samochodów ciężarowych o 44%
Szczególnie rozwinęła się sprzedaż samochodów ciężarowych, która wzrosła o 44% rok do roku, do około 83.700 sztuk. Wzrosła również sprzedaż autobusów, o 19% do około 5.700 sztuk. Wszystkie segmenty odnotowały silny wzrost, a szczególnie rynek autokarów, który załamał się w wyniku pandemii wirusa, a teraz odnotował znaczną poprawę - sprzedaż autokarów wzrosła ponad dwukrotnie do ponad 1.100 pojazdów. Ponieważ firma MAN wygrała ważne przetargi w branży autobusów miejskich, a trend w kierunku pojazdów zasilanych akumulatorowo nie słabnie, więc mocno wzrosła sprzedaż e-autobusów - podczas gdy w 2022 r. sprzedano 263 elektryczne autobusy miejskie, to w 2023 r. liczba ta wzrosła do 771 pojazdów.
Wraz z wprowadzeniem na rynek eTrucka (w październiku) MAN kontynuuje realizację strategii dekarbonizacji swojej floty pojazdów. Do 2030 roku połowa nowych ciężarówek MAN i około 90% wszystkich nowych autobusów miejskich ma mieć napęd akumulatorowo-elektryczny. Trwają już także prace nad elektrycznym autokarem przyszłości.
Rekord sprzedaży samochodów dostawczych
Znacząco rozwinęła się także sprzedaż samochodów dostawczych. Niemiecki producent przekroczył nawet wyniki sprzed pandemii i dostarczył więcej takich aut niż kiedykolwiek wcześniej - do nabywców trafiło około 26.600 pojazdów, co oznacza wzrost o 23%.
Sektor silników może pochwalić się drugim po 2014 roku najbardziej udanym rokiem w swojej historii. Sprzedano około 11.600 jednostek napędowych, z czego ponad połowa klientom z sektora rolniczego – na przykład do zastosowania w ciągnikach lub kombajnach zbożowych. (red)