Z giełdy. Przeźmierowo
W niedzielę obrodziły francuskie furgony. Podobały się szczególnie te z końca lat 90. Były w niezłym stanie technicznym i niewiele kosztowały. Stanowczo zbyt wysoko - zdaniem oglądających, wyceniano auta pochodzące z początków ubiegłej dekady, zwłaszcza że stan wielu z nich był wręcz opłakany.
W niedzielę obrodziły francuskie furgony. Podobały się szczególnie te z końca lat 90. Były w niezłym stanie technicznym i niewiele kosztowały. Stanowczo zbyt wysoko - zdaniem oglądających, wyceniano auta pochodzące z początków ubiegłej dekady, zwłaszcza że stan wielu z nich był wręcz opłakany.
Citroen C25 2.5 D |
1991 / 412 |
furgon |
5,9 tys. zł |
Renault Trafic 2.5 D |
1992 / 297 |
furgon |
8,0 tys. zł |
Peugeot Boxer 1.9 D |
1996 / 315 |
furgon |
16,8 tys. zł |
Citroen Jumper 2.5 D |
1997 / 286 |
furgon |
18,0 tys. zł |
Renault Master 2.5 TD |
1997 / 249 |
furgon |
21,0 tys. zł |
Peugeot Boxer 2.5 D |
1999 / 300 |
furgon |
28,0 tys. zł |
Renault Trafic 1.9 TD |
2000 / 178 |
furgon |
25,5 tys. zł |
Renault Master 2.8 TD |
2001 / 210 |
furgon |
36,0 tys. zł |
Peugeot Boxer 2.2 HDI |
2003 / 147 |
furgon |
39,0 tys. zł |
Citroen Jumper 2.8 HDI |
2004 / 129 |
furgon |
47,5 tys. zł |