Polskie przepisy ograniczające odliczanie VAT-u od firmowych samochodów i od paliwa do nich, obowiązujące od 1 maja 2004 r., czyli od momentu wejścia RP do UE, były niezgodne z unijnym prawem – orzekł 22 grudnia Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu. Ministerstwo Finansów będzie musiało dostosować nasze prawo do wymogów Wspólnoty i oddać firmom nadpłacony podatek.
Polskie przepisy ograniczające odliczanie VAT-u od firmowych samochodów i od paliwa do nich, obowiązujące od 1 maja 2004 r., czyli od momentu wejścia RP do UE, były niezgodne z unijnym prawem – orzekł 22 grudnia Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu. Ministerstwo Finansów będzie musiało dostosować nasze prawo do wymogów Wspólnoty i oddać firmom nadpłacony podatek.
Wcześniej polskie firmy mogły odliczać VAT od tzw. samochodów z kratką (do 3,5 t DMC) oraz od paliwa do nich, jeśli ich dopuszczalna ładowność przekraczała 500 kg. W maju 2004 r. wprowadzono tzw. wzór Lisaka, w którym minimalną ładowność dla aut 5-osobowych ustalono na 697 kg. 22 sierpnia 2005 r. ograniczono prawo do odliczeń praktycznie do aut z jednym rzędem siedzeń i pikapów. Jedno i drugie ograniczenie zostało zakwestionowane.