Mercedes Axor pierwszej generacji to dobry pojazd na krajowe trasy. Pod względem eksploatacji przypomina pierwszego Actrosa, tyle że w stosunku do większego brata nieco go poprawiono. Ma jednak typowe dla Mercedesa z początku XXI wieku problemy z elektroniką. Do zalet Axora należą między innymi łatwa dostępność części zamiennych, dość prosta konstrukcja i duża wytrzymałość głównych podzespołów. Minusy ciągnika siodłowego to: za małe kabiny, problemy z elektroniką oraz niewielka podaż na rynku wtórnym.
Axor to hybryda powstała na podwoziu większego Actrosa z kabinami z mniejszego Atego. Mercedes zaprojektował go z myślą o krajowych trasach. Początkowo pojazd dostępny był tylko w wersjach 4x2 jako ciągnik siodłowy (zestawy do 40 ton DMC) i podwozia pod zabudowę o DMC od 18 do 33 ton (poza rynkiem brytyjskim, gdzie sprzedawano podwozia 6x2). Pod koniec produkcji pierwszej generacji modelu ofertę jednak rozszerzono o podwozia 6x2. Ciągniki siodłowe mają dwa rozstawy osi: 3.600 i 3.900 mm; dwuosiowe podwozia oferują dziewięć konfiguracji - od 3.900 do 6.300 mm.
W Axorze spotkamy cztery rodzaje kabin - dwie dzienne i dwie dalekobieżne. Te na dłuższe trasy spotykane są częściej. Mniejsza ma jedną leżankę, większa, podwyższona dwie. Mocno ograniczona jest wielkość szoferek i co za tym idzie - ich wygoda. Użytkownicy niezbyt pochlebnie wyrażają się także o przejętej z dystrybucyjnego Atego desce rozdzielczej, niezbyt ergonomicznej. W kabinach brakuje także dużych schowków.
Zawieszenie szoferek ma przeciętną wytrzymałość. Blachy pojazdu nie mają większych problemów z korozją.
Średni model Mercedesa ma pod kabiną tylko silniki sześciocylindrowe o mocy 231, 279, 326, 354, 401 lub 428 KM, z którymi zwykle nie ma problemów eksploatacyjnych. Trwałe są także skrzynie biegów - w Axorze znajdziemy 6- i 9-stopniowe przekładnie przejęte z Atego. Nieco gorzej wypada system diagnostyczny, który często sygnalizuje nieistniejące awarie - wystarczy np. zaśniedziały styk tylnej lampy.
Zawieszenie pojazdu oraz jego rama są dość trwałe. Nieco gorzej pod względem eksploatacji wypadają hamulce. Do Axora bez trudu kupimy używane części, dużo jest także nowych zamienników. Niestety podaż pojazdów jest niewielka, sporo ma już także bardzo duże przebiegi.
Ekspert
Zbigniew Sumiński, GTL Pojazdy Użytkowe w Gdańsku
- Axor pierwszej generacji to niezły pojazd na krótsze trasy. Mimo niskiej popularności modelu nie ma żadnych problemów z częściami do niego, pasują bowiem od innych Mercedesów. Olej w silniku trzeba zmieniać co 20 tys. km. Co około 300 tys. km przebiegu trzeba wymieniać synchronizatory w skrzyni biegów, ale to jedna z niewielu droższych awarii. Nie radzę przeciążać Axora.
Plusy
Łatwa dostępność części zamiennych.
Dość prosta konstrukcja.
Duża wytrzymałość głównych podzespołów.
Minusy
Za małe kabiny.
Problemy z elektroniką.
Niewielka podaż na rynku wtórnym.
DMC zestawu techniczna / administracyjna |
44.000 / 40.000 kg |
44.000 / 40.000 kg |
Masa własna |
6.490 kg |
6.300 kg |
Rozstaw osi |
3.600 mm |
3.800 mm |
Poj. silnika / cylindry |
12 l / R6 |
7,8 l / R6 |
Moc maksymalna |
354 KM |
352 KM |
przy obr/min |
1.900 |
1.930-2.400 |
Maksymalny moment obrotowy |
1.850 Nm |
1.280 Nm |
przy obr/min |
1.100 |
1.080-1.930 |
Skrzynia biegów |
ręczna 9 + 1 |
16 + 1 |
Chłodnica |
2.950 zł |
3.550 zł |
Sprzęgło (tarcza+docisk+łożysko) |
3.100 zł |
3.300 zł |
Klocki hamulcowe |
550 zł / oś |
700 zł / oś |
Reflektor przedni |
710 zł |
755 zł |
Filtr oleju |
180 zł |
180 zł |
Filtr powietrza |
210 zł |
225 zł |
Reflektor |
350 zł |
200 zł |
Zderzak przedni |
800 zł |
750 zł |
Szyba czołowa |
1.100 zł |
1.000 zł |
Chłodnica |
900 zł |
1.000 zł |
2001 |
640 - 50 tys. zł |
590 - 42 tys. zł |
2002 |
638 - 52 tys. zł |
660 - 45 tys. zł |
2002 |
350 - 60 tys. zł |
700 - 46 tys. zł |
2003 |
580 - 63 tys. zł |
450 - 58 tys. zł |
2003 |
320 - 70 tys. zł |
380 - 62 tys. zł |
2004 |
450 - 95 tys. zł |
nie występuje |