Nasze samochody ciężarowe będą przewoziły jeszcze więcej towaru. Tak przynajmniej wynika z prognoz szwajcarskiego instytutu ProgTrans.
Szwajcarski instytut ProgTrans szacuje, że ilość towarów transportowanych przez polskich przewoźników ma zwiększyć się w ciągu najbliższych trzech lat o około 10 procent - poinformował portal Easylogistyka. Analizy wskazują jednocześnie, że wzrost liczby kilometrów przejechanych w tym czasie przez pojazdy tych przedsiębiorstw wyniesie jedynie trzy procenty. Ta dysproporcja jest efektem zmiany struktury flot. Przed rokiem 2008 firmy przede wszystkim zwiększały ładowności pojazdów.
Na tle innych krajów Europy polscy przewoźnicy funkcjonują dość dobrze. Ma to związek z optymistycznymi prognozami dotyczącymi naszego PKB, który ma wzrosnąć o 15 procent pomiędzy rokiem 2008 a 2012 - wykazując największą dynamikę w całym europejskim regionie. Wzrost liczby pojazdów we flotach w ciągu najbliższych czterech lat ma wynieść około cztery procenty.
Mimo iż kryzys bardzo silnie odbił się na branży transportowej, co między innymi skutkowało drastycznym spadkiem zakupu nowych pojazdów ciężarowych, prognozy na kolejne lata są raczej optymistyczne.