Maszyny rolnicze. Pokaz w Narwiańskim Parku Narodowym
Jak sobie radzą na bagnach kosiarki, prasy gąsienicowe i przyczepy zagregowane z ratrakami można było zobaczyć niedawno podczas pokazu w Narwiańskim Parku Narodowym, w okolicy Uhowa. Prezentację zorganizował Pronar we współpracy z firmą Bioserwis. Biebrzańskie i narwiańskie łąki muszą być koszone ze względu na ochronę rzadkich gatunków ptaków i roślin. Na terenach bagien nad Biebrzą w tym roku prasy Pronaru wybelowały ponad 15 tysięcy balotów, nierzadko ważących około 1 tony.
Jak sobie radzą na bagnach kosiarki, prasy gąsienicowe i przyczepy zagregowane z ratrakami można było zobaczyć niedawno podczas pokazu w Narwiańskim Parku Narodowym, w okolicy Uhowa. Prezentację zorganizował Pronar we współpracy z firmą Bioserwis.
Przyjechali przedstawiciele mediów, aby przyjrzeć się pracy maszyn w ekstremalnych warunkach terenowych. Maszyny zostały tak skonstruowane, aby nie grzęzły. Jak wyjaśnił nam Jarosław Kiryluk, kierownik Wydziału Wdrożeń w firmie Pronar, na ratraku zamontowano produkowaną przez narwiańską firmę kosiarkę czołową PDF380R.
W celu zebrania wysuszonej, skoszonej trawy można do ratraka podczepić prasę belującą Pronar Z500, która tak jak ratrak, ma zamontowane szerokie gąsienice zamiast kół. Dodatkowo gąsienice zabezpieczono gumowymi nakładkami, aby nie niszczyły nawierzchni podczas transportu po drogach publicznych. Jak dodał J. Kiryluk, zwykła prasa zagregowana z ratrakiem ma specjalnie zamontowany silnik hydrauliczny przeznaczony do współpracy z tym nietypowym ciągnikiem - napęd nie jest przekazywany przez wałek odbioru mocy lecz za pośrednictwem tego właśnie silnika.
Podobnie jak prasę, przyczepę T024R wyposażono w Pronarze w gąsienice zamiast typowego układu tandemowego kół. Do kompletu proponowany jest ładowacz, z chwytakiem do bel (z obrotową głowicą). Może on być zmontowany na ratraku lub na przyczepie.
Jarosław Kiryluk: - Nasz zespół konstruktorów przebudował te maszyny w taki sposób, że po zdemontowaniu gąsienic mogą być zamontowane normalne koła i ten sprzęt może również pracować w warunkach typowo rolniczych.
Pronar konstruując maszyny opierał się na doświadczeniach firmy koszącej biebrzańskie bagna. Tylko ratrak nie jest produkowany w zakładach w Narwi. Firma Bioserwis dostosowuje ratraki we własnym zakresie. Z Pronaru zakupilła siedem pras belujących i dwie kosiarki. Jedną przyczepę, którą można było oglądać podczas pokazu, firma otrzymała do testowania. Obie firmy współpracują w doskonaleniu sprzętu.
Biebrzańskie i narwiańskie łąki muszą być koszone ze względu na ochronę rzadkich gatunków ptaków i roślin. Na terenach bagien nad Biebrzą w tym roku prasy Pronaru wybelowały ponad 15 tysięcy balotów, nierzadko ważących około 1 tony.