Według najnowszych danych "wywiadowni" gospodarczej Dun & Bradstreet ostatnie półrocze w branży transportowej charakteryzowało się zwiększonym odsetkiem zaległości płatniczych. Dane statystyczne pochodzą z programu przeterminowanych płatności DunTrade. Rekordowym okazał się być sierpień 2010 r., gdzie rok do roku odnotowano 200 proc. wzrost nieuregulowanych faktur wśród firm transportowych.
Według najnowszych danych "wywiadowni" gospodarczej Dun & Bradstreet ostatnie półrocze w branży transportowej charakteryzowało się zwiększonym odsetkiem zaległości płatniczych.
Dane statystyczne pochodzą z programu przeterminowanych płatności DunTrade. Rekordowym okazał się być sierpień 2010 r., gdzie rok do roku odnotowano 200 proc. wzrost nieuregulowanych faktur wśród firm transportowych.
Jednak, jak informuje Tomasz Starzyk z D&B, zaległości płatnicze nie przełożyły się na liczbę upadłości i likwidacji. W branży transportowej odnotowano 23 proc. spadek liczby upadłości w stosunku do 2009 r. W roku 2009 w sądach gospodarczych zarejestrowano 52 upadłości, a w 2010 r. 40. Dane te pokazują, że branża transportowa zaczyna wychodzić z dołka.
Polska postrzegana jest jako najbardziej atrakcyjny rynek w Europie Środkowo-Wschodniej dla inwestorów z branży motoryzacyjnej. Inwestorów do Polski mają przyciągnąć wyspecjalizowana kadra techniczna, rozwijająca się infrastruktura logistyczna i mocno rozbudowana sieć dostawców części zamiennych. Przykładem jest realizacja i plany inwestycji motoryzacyjnych w specjalnych strefach ekonomicznych. W Katowicach rozpoczęła się budowa włoskiej fabryki Brembo, gdzie produkowane będą tarcze hamulcowe. Jednocześnie do końca marca 2011 roku w Wałbrzychu powstanie fabryka poduszek powietrznych Autolive Poland.
Na wzrost popytu na nowe pojazdy w regionie będzie miał przede wszystkim wzrost dochodów i poprawiająca się dostępność do kredytów.