Fiat

Citroen Berlingo, bliźniak Peugeota Partnera, sprawdza się w dystrybucji towarów w miastach i na niewielkie odległości. Według fabrycznych danych na 100 km potrzebuje średnio 5,8 l ON. Niektórzy rywale są oszczędniejsi. Wprawdzie VW Caddy pali 6,0 l, ale np. Fiat Doblo i Peugeot Partner po 5,4 l, a Renault Kangoo 5,3 l. Citroen mógłby mieć nieco większą ładowność. W tej kwestii przegrywa z konkurencją.

Fiat Doblo Cargo Maxi (z rozstawem osi zwiększonym w stosunku do standardowego Doblo o 380 mm) ma spore możliwości przewozowe w porównaniu z innymi małymi samochodami dostawczymi w wydłużonej wersji. Fiat Doblo Maxi ma przestrzeń ładunkową o 1 cm dłuższą (2.660 cm) niż Citroen Berlingo Long i aż o 41 cm dłuższą niż Volkswagen Caddy Maxi. Z szerokością paki 147 cm ustępuje Citroenowi o 3 cm, a Volkswagenowi o prawie 7 cm. Z wysokością ładowni 130,5 cm wypada lepiej od francuskiego konkurenta o 5,5 cm, a od "Niemca" o 19 cm.

Wprowadzony na nasz rynek w tym roku Logan Pick-up należy do małych aut tej klasy, można go porównywać z Fiatem Stradą, od którego jest o 5 cm dłuższy. Wszystkich konkurentów Dacia powala jednak ceną. Dacia Logan Pick-up Confort w podstawowej wersji kosztuje bowiem około 35 tys. zł. Za Stradę musimy zapłacić prawie 9 tysięcy więcej.

W Gdańsku, w firmie dilerskiej Fiat Schewe powstał punkt wynajmu samochodów użytkowych w ramach usługi Fraikin Light. To już kolejne miasto, które dołączyło do systemu. Oparty jest on na prostej procedurze wynajmu, na okresy od jednego dnia do jednego roku, a w każdy okres wliczona jest stała liczba kilometrów. Klient ma do dyspozycji cztery wersje Fiatów: Doblo Cargo Maxi, Ducato furgon ze średnim i dużym rozstawem osi oraz Ducato z zabudową izotermiczną i agregatem.

Fiat Scudo to samochód dostawczy stworzony w kooperacji pomiędzy Fiatem i PSA, produkowany we francuskim zakładzie w Valenciennes. Został zaprojektowany tak, aby sprostać wymogom transportu towarów w mieście jak i między miastami. Możliwości ładunkowe Fiata Scudo, klasyfikowanego wśród średnich aut dostawczych, należą do najlepszych w tej kategorii pojazdów: w testowanej wersji 1.200 kg ładowności (z kierowcą) oraz 7 m sześc. Ładownia długością 2.584 mm przewyższa pakę Forda Transita w podstawowej wersji (2.582 mm), jest też wyższa od przestrzeni ładunkowej Transita z tzw. średnim dachem (1.750 wobec 1.745 mm). Tylko szerokością Scudo nie dorównuje Fordowi (1.600 wobec 1.762 mm), który wszakże jest dostawczakiem z wyższego segmentu.

Czy można na dostawczaka podrywać dziewczyny? Na Fiata Fiorino tak, bo urodę ma taką, że oglądają się za nim na ulicy. To jednak nie wystarczy, by wystawić mu bardzo dobrą notę. W naszym teście pokazał swoje zalety i wady. Do plusów zaliczyliśmy: porządne odgrodzenie kabiny od ładowni, szczędny silnik, stabilność na zakrętach, zwrotność, ciekawy design, dużo schowków i impulsowo sterowane szyby. Minusy Fiata to nie dość mocne wspomaganie kierownicy, podskoki na poprzecznych nierównościach, niezbyt precyzyjne spasowanie elementów plastikowych kokpitu i małe daszki przeciwsłoneczne.

Kieleckie targi Autostrada-Polska, które odbyły się w ubiegłym tygodniu, były skromniejsze niż w zeszłym roku, a importerzy ciężarówek pochowali się na stoiskach dostawców zabudów. Własne stoisko miało Iveco, które prezentowało m.in. Massifa, Daily 4x4, EuroCargo 4x4 i Trakkera. Tak samo poważnie potraktował targi Fiat, który prezentował zabudowy warsztatowe na bazie Doblo Cargo i Ducato. Premierą było Ducato 4x4, które zostało wyposażone w terenowy układ napędowy przez renomowaną, francuską firmę Dangel. Renault Trucks jak zwykle polega w transporcie budowlanym na Keraksie, lecz ciekawą zabudowę prezentowało na lżejszym Premium Lander. Skrapiarka niemieckiej firmy Breining służy do łatania dziur w jezdni. Na targach mocno swoją obecność zaznaczyło również Volvo. Na różnych stoiskach mogliśmy oglądać m.in. wywrotki tej firmy.

Prowadzący działalność gospodarczą mogą kupić dowolny samochód osobowy Fiata i zmniejszyć koszt jego zakupu nawet o równowartość pełnego odliczenia podatku VAT. Promocja obejmuje wszystkie modele osobowe tej marki. Różnicę pomiędzy częściowym a pełnym odliczeniem podatku VAT pokrywa diler poprzez przyznanie dodatkowego rabatu.

Fiat wyprodukował niedawno dwumilionowy egzemplarz modelu Ducato, wytwarzanego od 1981 roku. Jednocześnie firma z satysfakcją informuje, że - według statystyk Samaru za rok 2008 - samochód ten jest najlepiej sprzedającym się autem dostawczym w naszym kraju. Auto od 28 lat trafia zarówno do małych przedsiębiorców, rzemieślników, handlowców czy rolników, jak i do dużych firm oraz klientów specjalnych, takich jak władze lokalne, siły porządkowe, administracja publiczna czy służby sanitarne. Fiat Ducato jest dobrze oceniany przez firmy karoseryjne, zarówno w segmencie aut przeznaczonych do spędzania wolnego czasu (camper, autocaravan, motorhome), w segmencie przewozu osób (minibus, gimbus, ambulans, auta do przewozu osób niepełnosprawnych), jak i w przedziale rynku zabudów do transportu towarów (chłodnie, samochody opancerzone do przewozu kosztowności czy handel obwoźny).

Najstarsze ze spotykanych na giełdach Fiatów Ducato mają ponad ćwierć wieku. Auta kosztują niewiele, a stan niejednego z nich jest całkiem przyzwoity. Najstarsze wersje Fiata Ducato pierwszej generacji mają już blisko 30 lat. Naszym zdaniem atutem tych samochodów dostawczych są: duży wybór wersji tonażowych i gabarytowych, ekonomiczne i trwałe silniki oraz funkcjonalna ładownia. Minusy Fiata to natomiast - marne zabezpieczenie antykorozyjne, spartańskie wnętrze i kiepskie materiały wykończeniowe.

Dwaj producenci poinformowali ostatnio Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów o możliwości wystąpienia fabrycznych usterek w sprzedawanych u nas samochodach dostawczych (choć nie tylko takich). Nissan przyznaje, że nabywcy modelu Primastar powinni się liczyć z możliwością pęknięcia łącznika linki hamulca ręcznego, co skutkować będzie awarią tego układu. Mniejsze jest prawdopodobieństwo wystąpienia fabrycznej usterki w nowym Fiacie Doblo (osobowym) lub Doblo Cargo. W Polsce sprzedano ostatnio tylko 21 egzemplarzy osobowych i dostawczych Fiatów z potencjalnie nieszczelnym układem paliwowym.

Nissan Vanette ma wprawdzie japoński rodowód, jednak produkowany był w Europie. Niektórzy twierdzą, że właśnie dlatego ten niewielki dostawczak zdobył dużą popularność na Starym Kontynencie. Atutami Nissana są w naszej ocenie - duża zwrotność, ekonomiczny silnik oraz mała awaryjność. Minusy tych samochodów dostawczych to: marne wyciszenie wnętrza, mułowata jednostka napędowa i usterkowa elektryka.